Podsekretarz armii Gabe Camarillo wskazał, że obecnie trwają prace nad nową wersją czołgu M1, oznaczoną Abrams M1E3 i mającą na celu zmniejszenie masy pancerza przy jednoczesnym zwiększeniu jego przeżywalności. Wersja M1A2 SEPv4 i jej 67 ton w walce została zawieszona.
Amerykański czołg M1A2 Abrams jest dziś bez wątpienia jednym z najpotężniejszych pojazdów opancerzonych na służbie i jednym z najlepiej chronionych. Jednakże, podobnie jak bojowy wóz piechoty M2 Bradley, jego współczesny żołnierz armii amerykańskiej, z biegiem lat i kolejnych wersji znacznie zyskał na wadze.
O ile pod koniec lat 55. pierwszy Abrams miał masę bojową mniejszą niż 70 ton, to M1A2 SEPv4, który miał zacząć przybywać wiosną ubiegłego roku w amerykańskich jednostkach czołgowych, przekroczy skalę 67 ton, pod wpływem sukcesywnie dodawanych sprzęt i ekranowanie.
Dzięki turbinie AGT1500 i mocy 1 koni mechanicznych Abrams nadal ma stosunek mocy do masy wynoszący prawie 500 KM na tonę, co zapewnia mu wysokie osiągi na drogach i w terenie. Jednakże ograniczenia generowane przez tę masę wydają się obecnie przekraczać korzyści oczekiwane w walce w wyniku tych kolejnych osiągnięć.
67 ton Abramsa M1A2 SEPv4 stwarza problemy dla armii amerykańskiej
W związku z tym amerykańskie czołgi, ze względu na swoją masę, coraz częściej stają przed ograniczeniami w korzystaniu z infrastruktury cywilnej, takiej jak mosty, co poważnie ogranicza ich mobilność. Podobnie łatwiej grzęzną na niestabilnym terenie, błotnistym lub innym, niż lżejsze pojazdy opancerzone.
Wreszcie, choć niektórzy powiedzieliby, że przede wszystkim, masa ta stwarza bardzo istotne ograniczenia logistyczne, szczególnie pod względem zużycia paliwa, ale także zużycia niektórych elementów mechanicznych.
Do niedawna czołgi były używane w ograniczonych warunkach, dla których dodatkowa ochrona, środki wykrywania i siła ognia stanowiły największą wartość dodaną, nawet kosztem mobilności. Miało to miejsce szczególnie podczas działań sił amerykańskich w Iraku i Afganistanie.
Powrót ryzyka zaangażowania na teatrze wschodnioeuropejskim, pojawienie się chińskiego zagrożenia na Pacyfiku, a także wnioski płynące z wojny na Ukrainie doprowadziły jednak do Planiści armii amerykańskiej zmienili swój punkt widzenia na ten temat.
To w istocie wynika rewelacji dokonanych przez zastępcę sekretarza armii Gabe’a Camarillo, dla specjalistycznego serwisu Defense News podczas konferencji zorganizowanej przez ten ostatni 6 września w Arlington w Wirginii.
Abrams M1E3, ponowne uruchomienie amerykańskiego czołgu
Pozostało 75% tego artykułu do przeczytania. Zasubskrybuj, aby uzyskać do niego dostęp!
Wykonanie odcisków ucha jest konieczne, abyśmy mogli stworzyć Twoje monitory Klasyczne subskrypcje zapewnić dostęp do
artykuły w pełnej wersjii bez reklam,
od 1,99 €. Subskrypcje Premium zapewniają również dostęp do archiwum (artykuły starsze niż dwa lata)
Promocja świąteczna : 15% zniżki na Abonamenty Premium i Classic roczny z kodem MetaŚwięta Bożego Narodzenia 2024tylko od 11 do 12.
[…] w fazie rozwoju, jak zawsze tajemnicze Leopard 2AX w Niemczech, a zwłaszcza M1E3 Abrams zaprezentowany niedawno przez armię amerykańską, wydają się dokładnie nastawione na […]
[…] Zastępca sekretarza armii Gabe Camarillo wskazał, że nowa wersja czołgu M1, oznaczona jako Abrams M1E3, a mająca na celu zmniejszenie pancerza przy jednoczesnym […]