Uruchomiona w 2019 r. SNU, czyli Powszechna Służba Narodowa, ma między innymi na celu poprawę różnorodności społecznej i poczucia zaangażowania wśród młodych ludzi, prezentowanych, słusznie czy nie, jako coraz bardziej odległych od życia Narodu.
Było to właśnie przedmiotem bardzo niepokojącego sprawozdania Trybunału Obrachunkowego, w którym Trybunał Obrachunkowy ocenił, że system jest kosztowny, źle zaplanowany, a przede wszystkim, którego cele wydają się niejasne i zmienne w zależności od bieżących wydarzeń.
Ta obserwacja kontrastuje niemal pod każdym względem z pochwalnymi opiniami dotyczącymi wprowadzonego przez Norwegię i inne kraje skandynawskie systemu selektywnego poboru do wojska, który budzi poparcie zarówno wśród młodych ludzi, jak i armii, aby w jak największym stopniu korzystały z odporności narodowej.
Powstaje zatem pytanie, czy celowość jest zastąpienie nieefektywnego i kosztownego SNU systemem wybranego poboru, który przy identycznej inwestycji umożliwiłby wzmocnienie formatu armii, usprawnienie rekrutacji stanowisk wojskowych czynnych i Gwardii Narodowej i znacząco zwiększyć odporność szeroko rozumianego Narodu?
streszczenie
Trybunał Obrachunkowy publikuje bardzo krytyczny raport na temat Powszechnej Służby Narodowej
SNU powstała w wyniku jednej z obietnic wyborczych kandydata Macrona złożonych podczas wyborów prezydenckich w 2017 r., zakładającej przywrócenie służby krajowej, SNU została powołana w 2019 r., a jej celem jest osiągnięcie pełnego potencjału do 2027 r.
Jednak początkowo przedstawiane cele tej powszechnej usługi krajowej szybko przybrały na sile w obliczu realiów integracji grupy wiekowej, czyli 850 000 młodych ludzi, w ogólny system wymagający infrastruktury, zasobów ludzkich i kredytów, które nie istnieją.
Ministerstwo Sił Zbrojnych bardzo wcześnie zdystansowało się od tej inicjatywy, podkreślając, że jego liczebność personelu jest zbyt mała, a infrastruktura zdecydowanie zbyt ograniczona, aby wznowić formę obowiązkowej służby wojskowej, tak jak podczas zimnej wojny.
Większą część programu przejęło zatem Ministerstwo Edukacji Narodowej, a cele ewoluowały zgodnie z bieżącymi wydarzeniami i postrzeganymi oczekiwaniami opinii publicznej. Składają się one obecnie z heterogenicznego zestawu celów, często jakościowych, takich jak „ promować różnorodność społeczną„lub” zwiększyć odporność Narodu„, bardzo trudne, jeśli nie niemożliwe, do określenia ilościowego.
Dlatego dziś nawet osoby zaangażowane w ten projekt mają trudności z prześledzeniem jego dokładnych konturów. „ Ta różnorodność celów doprowadziła do niepewności co do ambicji
oraz znaczenie SNU, co skutkuje różnorodnymi i sprzecznymi oczekiwaniami » wskazuje zatem sprawozdanie Trybunału Obrachunkowego. Ponadto dwa główne cele, różnorodność społeczna z jednej strony i zaangażowanie z drugiej, nie zostały w opinii instytucji osiągnięte, mimo że SNU istnieje jedynie w swojej uproszczonej i zredukowanej formie, opartej wyłącznie na wolontariacie .
Wreszcie Trybunał Obrachunkowy kwestionuje przyszłość tego programu, który obecnie kosztowałby około 3 000 euro na młodą osobę w przypadku samych etapów 1 i 2 (a zatem poza etapem 3 zobowiązań), podczas gdy budżety na jego przedłużenie, szacowane na 3 do 5 miliardów euro nie są bezpieczne, a budowa infrastruktury i niezbędna rekrutacja nie są nawet planowane.
… podczas gdy armie mają trudności z rekrutacją i utrzymaniem personelu
Sprawozdanie Trybunału Obrachunkowego w sprawie SNU w naturalny sposób odzwierciedla trudności, jakie napotkały armie, nie tylko ze zwiększeniem, ale także po prostu z utrzymaniem liczebności, w tym w odniesieniu do Gwardii Narodowej, zwłaszcza że był to jeden z jej głównych celów, jak początkowo sobie wyobrażałem.
Pozostało 75% tego artykułu do przeczytania. Zasubskrybuj, aby uzyskać do niego dostęp!
Wykonanie odcisków ucha jest konieczne, abyśmy mogli stworzyć Twoje monitory Klasyczne subskrypcje zapewnić dostęp do
artykuły w pełnej wersjii bez reklam,
od 1,99 €. Subskrypcje Premium zapewniają również dostęp do archiwum (artykuły starsze niż dwa lata)