Według informacji przekazanych agencji informacyjnej Yonhap News przez południowokoreańskie służby wywiadowcze Pjongjang jest bliski wysłania do Rosji kontyngentu 12.000 XNUMX żołnierzy północnokoreańskich, głównie sił specjalnych.
Korea Północna od początku konfliktu jest najwierniejszym sojusznikiem Moskwy w jej specjalnej operacji wojskowej przeciwko Ukrainie, najpierw dostarczając duże ilości amunicji, następnie rakiet balistycznych, a obecnie żołnierzy.
Chociaż Korea Północna reprezentuje jedynie niewielką część z 700.000 XNUMX rosyjskich żołnierzy zaangażowanych w ten konflikt, zaangażowanie Korei Północnej jest częścią szerszego ruchu, którego celem jest zniszczenie ukraińskiego oporu, ale także amerykańskiego wsparcia dla Kijowa, w pojawiającym się rosyjsko-koreańskim sojuszu wojskowym znacznie solidniejszy, niż wcześniej sądzono.
streszczenie
Ukraiński wywiad ujawnił obecność północnokoreańskich żołnierzy w Donbasie
Od kilku tygodni doniesienia z Ukrainy donoszą o obecności żołnierzy Korei Północnej obok sił rosyjskich w pobliżu linii starcia. Jednak wobec braku udokumentowanych dowodów i potwierdzenia przez niektóre zachodnie służby, informacja ta wzbudziła wielu obserwatorów sceptycyzm.
Dziesięć dni temu hipoteza nabrała jednak znacznie bardziej wiarygodnego wymiaru. Rzeczywiście, południowokoreański minister obrony, Kim Yong-hyun, potwierdzone przed deputowanymi Gukhoe, parlamentem Korei Południowej, śmierć kilku żołnierzy Korei Północnej, którzy ponieśli śmierć w ukraińskim ataku artyleryjskim w Donbasie.
Jednak ponownie była to informacja czysto deklaratywna. I nawet jeśli południowokoreańskie służby wywiadowcze i Ministerstwo Obrony słyną ze swojej skuteczności, a także rezerwy, bez dodatkowych informacji trudno było uwiarygodnić twierdzenia pojawiające się obecnie w prasie ukraińskiej. ogłaszając między innymi nadchodzące masowe przybycie wojsk północnokoreańskich do Rosji, które mają przybyć i walczyć na Ukrainie.
Dokumenty potwierdzające południowokoreańskie służby wywiadowcze potwierdzają przybycie 1500 członków północnokoreańskich sił specjalnych do Władywostoku 13 sierpnia
Ze statusu możliwej, ale słabo uzasadnionej hipotezy, twierdzenie to przeszło właśnie do statusu twierdzenia solidnego i bardzo prawdopodobnego, w ślad za doniesień dotarło do południowokoreańskiej agencji prasowej Yonhap Newsod służb wywiadowczych Korei Południowej.
Ze zdjęć potwierdzających agencja wynika, że przerzut 1500 żołnierzy należących do Siły specjalne Korei Północnej, przeprowadzono w dniach 8-13 sierpnia do rosyjskiego portu Władywostok, z północnokoreańskich portów Cheongjin, Hamheung i Muda. Transport realizowały cztery statki desantowe pod eskortą trzech jednostek nawodnych, wszystkie należące do Rosyjskiej Floty Pacyfiku.
Pozostało 75% tego artykułu do przeczytania. Zasubskrybuj, aby uzyskać do niego dostęp!
Wykonanie odcisków ucha jest konieczne, abyśmy mogli stworzyć Twoje monitory Klasyczne subskrypcje zapewnić dostęp do
artykuły w pełnej wersjii bez reklam,
od 1,99 €. Subskrypcje Premium zapewniają również dostęp do archiwum (artykuły starsze niż dwa lata)
Czarny Piątek : – 20% na nowe miesięczne i roczne subskrypcje Premium i Classic, z kodem MetaBF2024, do 03
@Dominique Mauger,
niektóre z Pańskich przemyśleń mogłyby być interesujące (brak wsparcia Zachodu dla Ukrainy, polityka zmiennej geometrii mocarstw zachodnich, nawet jeśli przykład wybrany przez Izrael nie jest właściwy, trudności w ożywieniu przemysłu zbrojeniowego), gdyby były nie utonął wśród wszystkich twoich bzdur i propagandy, którą rozpowszechniasz.
Gdzie zauważyłeś, że Rosja produkuje w ciągu miesiąca to samo, co reszta Europy w ciągu roku?
Wyobrażam sobie, że mówisz o produkcji samolotów wojskowych, okrętów wojennych…
I gdzie Rosja ma uratować cokolwiek i kogokolwiek, mając gospodarkę nastawiona całkowicie na wojnę kosztem wszystkiego innego, dziesiątek tysięcy zabitych żołnierzy i jeszcze większej liczby rannych? Pod względem „ekonomicznym” radzimy sobie lepiej. A może to był z Twojej strony drugi stopień…
Jeśli chodzi o korupcję, w pierwszej chwili pomyślałem, że mówisz o Rosji. Pewnie na Ukrainie też są, ale zapewne coraz mniej, ze względu na kontrolę darczyńców nad sposobem wykorzystania ich pomocy. Ukraina jest ograniczona do pewnej cnoty, co nie ma miejsca w przypadku Rosji. Słudzy Putina, dopóki służą mu niewolniczo, bezwstydnie bogacą się na plecach reszty rosyjskiego społeczeństwa, którego los zdaje się pana nie interesować.
Jeśli chodzi o wydalonych zagranicznych instruktorów lub „najemników” wysłanych przez NATO, to jesteśmy w pełnym delirium lub w pełnej prorosyjskiej propagandzie.
Wybierz bardziej wiarygodne źródła, takie jak ta strona, porzuć tę groteskową propagandę, a może uda ci się stać wiarygodnym.
Gdyby to wszystko okazało się faktem, mielibyśmy dwie potęgi nuklearne, dysponujące znaczącymi i rosnącymi zasobami, stojące przed bezkrwawym, pozbawionym zasobów ludzkich krajem, zjadanym przez korupcję i różnoraki handel, który porzucił swój arsenał nuklearny wbrew obietnicom korzystania z ochrony ówczesnych zwolenników... i sojuszników niezdolnych wówczas do spełnienia swoich obietnic i sparaliżowanych niezdolnością do reindustrializacji, zanim w ogóle pomyślano o przejściu na gospodarkę wojenną.
Rosja wygrywa „oszczędzając” swoje zasoby, jednocześnie gromadząc zapasy i masowo rozwijając swój BITD z ogromną przewagą w porównaniu z II wojną światową… nie potrzebuje nikogo, aby produkował więcej miesięcznie niż cały europejski BITD w ciągu jednego roku.
A podzespoły elektroniczne, na pewno mniej wydajne, bo nie produkowane lokalnie, importowane są od strategicznego partnera, który notabene produkuje je także na potrzeby porozumienia UE/NATO.
Masa wygrywa z jakością!
Jeśli dodamy do tego, że historycznie rosyjska elektronika jest z założenia znacznie bardziej rustykalna i nie wymaga „standaryzowanych” podzespołów, to nie widzę honorowej drogi wyjścia dla Ukrainy i jej sojuszników.
A nasi politycy są zobowiązani do wysyłania oddziałów lądowych, ponieważ w rzeczywistości stałyby się one uzasadnionymi celami. Pamiętajcie o niedawnych wycofanych ze służby amerykańskich i szwedzkich doradcach lub „najemnikach” dostarczonych przez kraje NATO.
Kraje, które dyskredytują się, potępiając praktyki wojskowe na rzecz Rosjan, do których zachęcają na rzecz państwa syjonistycznego.
Na temat gospodarki rosyjskiej zapraszam do zapoznania się z najnowszym artykułem z „Moscow Times”, dotyczącym wypowiedzi prezydenta Rostec: https://www.moscowtimes.ru/2024/10/23/bolshinstvo-predpriyatii-stanut-bankrotami-glava-rosteha-predupredil-obugroze-kollapsa-rossiiskoi-promishlennosti-a145698
Nadszedł czas, aby zastosować zasadę wzajemności, wysłać na Ukrainę 12 000 żołnierzy NATO, aby zapewnić bezpieczeństwo tylnych granic i odciążyć Ukraińców. Nie do zniesienia jest widok dzień po dniu, jak kraje totalitarne powodują chaos na świecie.