streszczenie
Amerykańska pomoc dla Ukrainy od początku rosyjskiej agresji jest logistycznym filarem ukraińskiego oporu, a także katalizatorem całej zachodniej pomocy, odgrywając dla Kijowa strategiczną rolę. Pomoc ta jest tym bardziej krytyczna, że Ukraińcy i Rosjanie wiedzą, że wojna będzie trwała kilka lat, nawet jeśli zachodnie media i przywódcy skupiają się dziś na trwającej ofensywie w obwodzie zaporoskim.
W tym kontekście powrót Donalda Trumpa, podobnie jak Rona de Santisa, do Białego Domu może stanowić egzystencjalne zagrożenie dla Ukrainy, która groziła wycofaniem amerykańskiej pomocy wojskowej dla Kijowa. Wydaje się jednak, że prezydent Zełenski od kilku miesięcy podejmuje się przewidywania takiego kataklizmu, aby móc kontynuować walkę nawet bez wsparcia Waszyngtonu.
Rosnące zagrożenie zakończeniem pomocy USA dla Ukrainy
z Pomoc dla Ukrainy w wysokości 76,8 miliardów dolarów od początku konfliktu i lipca 2023 r., włączając 46,6 mld euro pomocy wojskowej, Stany Zjednoczone wnoszą zdecydowanie największy wkład w wysiłek wojenny w obliczu agresji Moskwy. Ponadto co miesiąc Waszyngton przyznaje Kijowowi nowy pakiet pomocy wojskowej o wartości od 250 do 400 milionów dolarów, obejmujący liczne amunicje, pojazdy opancerzone, drony i wiele innego sprzętu.
Poza tą bezpośrednią pomocą, amerykańskie wsparcie dla Ukrainy było w wielu przykładach siłą napędową „odblokowania” pewnych niechęci w Europie. Dotyczyło to szczególnie dostaw systemów artyleryjskich, a następnie zachodnich czołgów ciężkich, przy czym Berlin odmówił dostarczenia lub zezwolenia na dostawę Leopard 2 w Kijowie, zanim Stany Zjednoczone ogłosiły dostawę M1 Abrams.
Faktycznie, kiedy Donald Trump, wielki faworyt prawyborów Republikanów, ale także jego wicemistrz Ron de Santis, gubernator Florydy, zadeklarowali sprzeciw wobec dalszej amerykańskiej pomocy dla Ukrainy, jeśli miałaby ona wygrać kolejne wybory Wybory prezydenckie w USA w 2024 r. jest to oczywiście powód do niepokoju w Kijowie.
Dzieje się tak tym bardziej, że dzisiejsze sondaże stawiają Donalda Trumpa i Joe Bidena w granicach błędu, podczas gdy od 12 do 14% Amerykanów nadal twierdzi, że jest niezdecydowani. Ponadto, biorąc pod uwagę jego wiek, kandydatura Joe Bidena budzi wątpliwości, zaś hipoteza pojedynku Donalda Trumpa z wiceprezydent Kamalą Harris daje jednoznaczne zwycięstwo byłego prezydenta.
Hipoteza w sercu rosyjskiej strategii na Ukrainie
Zagrożenie to nie umknęło Moskwie, która po części zreorganizowała swój wysiłek obronny i planowanie właśnie po to, aby móc wykorzystać osłabienie Ukrainy w przypadku zaprzestania jej wsparcia przez Waszyngton. Tym samym armia rosyjska przyjmuje obecnie postawę ściśle defensywną, dążąc do erozji ukraińskich zasobów wojskowych, minimalizując przy tym własne straty, kosztem ograniczonych strat terytorialnych.
W tym samym czasie rosyjski przemysł obronny został zreorganizowany w celu znacznego zwiększenia wydajności produkcji, zwłaszcza w zakresie pojazdów opancerzonych, systemów artyleryjskich i amunicji.
Tak naprawdę, gdyby pod koniec 2024 roku pękła amerykańska pępowina w następstwie ewentualnego zwycięstwa Donalda Trumpa, Moskwa miałaby wówczas znaczący wpływ na ukraińskich obrońców, którzy w związku z tym opieraliby się na europejskim wsparciu. Jednak jak dotąd nic nie wskazuje na to, że Europejczycy zrozumieli takie ryzyko i odpowiedzialność, jaka na nich spadnie, jeśli amerykańskie wsparcie wyschnie.
75% tego artykułu pozostało do przeczytania,
Subskrybuj, aby uzyskać do niego dostęp!
Wykonanie odcisków ucha jest konieczne, abyśmy mogli stworzyć Twoje monitory Klasyczne subskrypcje zapewnić dostęp do
artykuły w pełnej wersjii bez reklam,
od 6,90 €.
Subskrypcja biuletynu
Zarejestruj się na Biuletyn dotyczący metaobrony otrzymać
najnowsze artykuły o modzie codziennie lub co tydzień
[…] Elina Valtonen […]
[…] BITD terre française utworzył spółkę joint venture z lokalnym graczem przemysłowym w celu rozmieszczenia na Ukrainie infrastruktury zdolnej do konserwacji i naprawy pojazdów sprzedawanych przez Paryż Kijowowi, takich jak […]